Anika
Tytuł oryginału: "Anikina vremena, ".
"Anika" to książka opisująca jak tytułowa postać wpłynęła na losy mieszkańców Viszegradu, przedstawia jej życie: młodość dorastanie i nagłą zmianę w postawie i zachowaniu. Zmiana ta odcisnęła duże piętno na mieście i jego mieszkańcach.Książka ta jest kolejnym przykładem genialnych umiejętności literackich Andricia. Czytając ją ma się poczucie jakby obok siedział jakiś miejscowy gawędziarz który za pomocą jednej opowieści potrafi scharakteryzować całe miasto.
Odpowiedzialność: | Ivo Andrić ; przełożył Alija Dukanović ; ilustrował Aleksander Stefanowski. |
Seria: | Seria z Jednorożcem |
Hasła: | Kurtyzany Wiszegrad (Bośnia i Hercegowina) Powieść obyczajowa Literatura serbska |
Adres wydawniczy: | Warszawa : Państwowy Instytut Wydawniczy, 1978. |
Wydanie: | Wydanie drugie. |
Opis fizyczny: | 122, [1] strona : ilustracje ; 18 cm. |
Forma gatunek: | Książki. Proza. |
Powstanie dzieła: | 1931 r. |
Twórcy: | Dukanović, Alija. (1926-2009). Tłumacz Stefanowski, Aleksander. (1920-2003). Ilustrator |
Powiązane zestawienia: | |
Skocz do: | Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki |
Dodaj recenzje, komentarz | |
Inne pozycje z serii |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)
Wyp. dla Dorosłych
Głubczyce, ul. Rynek 1
Sygnatura: 821.163.4(497.6)-311.2
Numer inw.: 37671
Pozycja niedostępna
Dodaj komentarz do pozycji:
Serie (cykl) Seria z Jednorożcem można czytać w dowolnym porządku:
Anika"Anika" to książka opisująca jak tytułowa postać wpłynęła na losy mieszkańców Viszegradu, przedstawia jej życie: młodość dorastanie i nagłą zmianę w postawie i zachowaniu. Zmiana ta odcisnęła duże piętno na mieście i jego mieszkańcach.Książka ta jest kolejnym przykładem genialnych umiejętności literackich Andricia. [...] |
Niezwykła historia o pani zamienionej w lisa[...] ujrzał lisa, który zbliżał się do niego wlokąc za sobą szlafrok, w który Bóg raczy wiedzieć jakim sposobem udało mu się owinąć. Był to niewątpliwie zabawny widok, biedny pan Tebrick był jednak zanadto przygnębiony aby móc bodaj trochę rozerwać się tak pocieszną scenką. Zawołał jedynie do żony niezmiernie czule: [...] |