Święto wniebowzięcia
Powikłane losy Kordów i Górskich składają się na barwną panoramę społeczną, obyczajową i polityczną ostatnich trzydziestu kilku lat: z naszymi kłótniami i bohaterstwem, pijaństwem i miłością, mniej lub bardziej trafnymi wyborami. Ta inteligentna powieść jest też pełna literackich smaczków: czytelnik z przyjemnością wychwytuje trawestacje prozy i poezji od Mickiewicza... po Muńka Staszczyka.
Odpowiedzialność: | Mariusz Cieślik. |
Seria: | Nowa Proza Polska |
Hasła: | Relacje międzyludzkie Rodzina Transformacja systemu społeczno-gospodarczego Polska Powieść obyczajowa Literatura polska |
Adres wydawniczy: | Warszawa : Świat Książki, 2005. |
Opis fizyczny: | 213, [3] strony ; 21 cm. |
Uwagi: | Publikacja klubu Świata Książki nr 5471. |
Forma gatunek: | Książki. Proza. |
Zakres czasowy: | 1970-2001 r. |
Powstanie dzieła: | 2005 r. |
Powiązane zestawienia: | |
Skocz do: | Dodaj recenzje, komentarz |
Inne pozycje z serii |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)
Dodaj komentarz do pozycji:
Serie (cykl) Nowa Proza Polska można czytać w dowolnym porządku:
AgentIdealne małżeństwo Hanny i Szymona to gra pozorów. Częste wyjazdy męża są przykrywką dla jego drugiego, zupełnie odmiennego życia. W tej kombinacji miłości, zdrady i straceńczej brawury jest oczywista zapowiedź katastrofy... Wzbogacona dojrzałością i kunsztem wykonania Marka Kondrata opowieść o zgubnych namiętnościach, [...] |
Ciało obce"Jak to możliwe, że kochasz kobietę i jesteś dla niej gotów na wszystko, a piętnaście lat później zostaje z tego tylko fizyczny wstręt, nienawiść i góra wzajemnych pretensji? Na to pytanie jest odpowiedź, ale jej udzielenie wymaga właśnie piętnastu lat. Komu innemu może zajęł mniej, ale ja nigdy nie umiałem nawet przed samym [...] |
Człowiek w cieniuPoczątek lat dziewięćdziesiątych XX wieku. Trzydziestokilkuletni warszawski notariusz, Aleksander Rański, odbywa wakacyjną podróż po Wołdze. Znudzony życiem i pracą, wiedzie żywot outsidera. Gdy zgłaszają się do niego rezydenci rosyjskiej mafii, rozpoczyna przygodę z własną wyobraźnią, mistyfikując banalną rzeczywistość. [...] |
DrwalPierwsza powieść kryminalna Michała Witkowskiego. Michał, trzydziestosześcioletni literat, wyrusza na nieco niekonwencjonalne wakacje. Późną jesienią wyjeżdża nad lodowate polskie morze, by na zaproszenie mało znanego sobie mężczyzny zamieszkać w zagubionym w lasach domku. Gospodarz otacza się aurą tajemnicy. Zaciekawiony pisarz [...] |
DzidziaKolejna książka laureatki Paszportu "Polityki". Jest rok 1944. W podwarszawskich Gołąbkach Stefania Mutter denuncjuje Niemcom dwie Polki, skazując je na śmierć. Pół wieku później wnuczka Stefanii, Danuta, rodzi Dzidzię: zdeformowaną fizycznie i upośledzoną dziewczynkę. Dzidzia jest? "zemstą Historii" i utrapieniem. Może zostanie [...] |
InstytutTajemnicze i makabryczne wydarzenia, które rozgrywają się w tytułowym "Instytucie", czyli mieszkaniu głównej bohaterki powieści, Agnieszki, to jedynie rama. Owszem, mocna, niemniej jednak sam obraz przedstawia sprawy znacznie prostsze i codzienne. Poczucie porzucenia. Samotność. Brak pieniędzy. Zdradę. Upadek młodzieńczych ideałów. [...] |
Kobieta i mężczyźniKlara, znakomita lekarka, i przedsiębiorczy architekt, Jacek, są właściwie udanym małżeństwem, któremu nic nie brakuje do szczęścia. Nagle z przerażeniem odkrywają, że ich partnerski związek znalazł się na granicy rozpadu. Mimo wzajemnej miłości i szacunku, nie bardzo potrafią sobie z tym poradzić. Ich przyjaciele - [...] |
Miasto utrapieniaMetafizyczny dystans. Niepowtarzalny styl. Pilch w najlepszej literackiej formie. Jego nowa powieść, największa z dotychczasowych, pełna jest przewrotnego humoru i i celnych obserwacji obyczajowych. Przyjemność lektury zaczyna się już od pierwszych słów. |
Miłość po polskuIntensywna, wciągająca powieść psychologiczno-obyczajowa. Tarapaty miłosne to specjalność czterdziestoparoletniego Miłosza Kenckiego, polskiego emigranta w Szwecji. Po dramatycznym rozwodzie spotyka jednak kobietę swojego życia - Alicję i dla niej wraca do Polski. Czy ta para mądrych i wrażliwych ludzi wykorzysta szanse na szczęśliwy [...] |
Moje pierwsze samobójstwo i dziewięć innych opowieściJerzy Pilch, Moje pierwsze samobójstwo i dziewięć innych opowieści, 2006 r. : Nowy zbiór opowiadań jednego z najgłośniejszych współczesnych polskich pisarzy, charakterystyczne dla autora połączenie rzeczywistości i fantazji, humor, ironia, lizryzm, wątki autobiograficzne. |
Romans licealny- Adam, tym razem muszę cię ukarać. - Anna mówi to na półuśmiechu. Nie nosi jeszcze wtedy spodni. Długa spódnica nie ułatwia wspinania się po szkolnych stromych schodach. Ale dodaje otuchy pod nieustannym ostrzałem spojrzeń uczniów. Chłopak śmiało wyciąga rękę. Podwinięty rękaw koszuli odsłania jeszcze chyba enerdowski [...] |
Święto wniebowzięciaPowikłane losy Kordów i Górskich składają się na barwną panoramę społeczną, obyczajową i polityczną ostatnich trzydziestu kilku lat: z naszymi kłótniami i bohaterstwem, pijaństwem i miłością, mniej lub bardziej trafnymi wyborami. Ta inteligentna powieść jest też pełna literackich smaczków: czytelnik z przyjemnością [...] |
TelefreniaAndrzej K., pięćdziesięciolatek, choć wykształcony, pracuje w dziupli z gazetami i pożera kolorową prasę. Jego była żona, niczym Alexis z Dynastii, pławi się w bogactwie, a syn wydaje się uzależniony od telewizji. Nieoczekiwanie poznaje piękną farmaceutkę podobną do Catherine Deneuve i próbuje umówić się z nią na randkę. Ale [...] |
Wzgórze PsówZimna, ciemna warmińsko-mazurska prowincja. Na jej tle doskonale skonstruowany mroczny thriller: zaskakujący, niepokojący, wciągający od pierwszej strony. Ale to tylko najprostsze odczytanie nowej powieści Żulczyka. Tajemnicze zaginięcia ludzi, makabryczne odkrycia związane z ich odnalezieniem, dramat rodzinny głównego bohatera to [...] |
Z głowy...Jeżeli się dobrze wychylę przez to jedyne okno, widzę Agencję Towarzyską, wieczorem oświetloną ładnie, na różowo. Ona też ma związek z muzyką. Zawsze wiem, kiedy jest w Warszawie konkurs chopinowski, bo na Bednarską 23 sunie wtedy wężyk Japończyków......Niedawno szedłem wieczorem do domu, a z drugiej strony murku wystawała [...] |